wczesniej teraz

https://i.imgur.com/C4w8YIb.png Pobudka 6.10. Do pracy. Zerwałem się wcześniej na rower. Mimo że krócej to kończę teraz, a czas w pracy był intensywny. Jeszcze online dzisiaj, który właśnie mam. Taki dzień. https://i.imgur.com/TDeOPr0.png 1-3. Schab w sosie pieczeniowym z ryżem, kaszą i kapustą 4. Placek jaglano-marchwiowy ze skyrem i masłem [...]

https://i.imgur.com/Sy7995S.png Pobudka o 6. Do pracy w ogniu. W pracy sporo roboty. Wyszedłem wcześniej i na siłkę. Teraz zjadłem potreningowy i lecę do warszawy na rodzinną kolację. Dzień w ogniu. https://i.imgur.com/TDeOPr0.png 1-3. Ryż, kasza, wołowina, fasolka 4. Placek jaglano-marchwiowy ze skyrem i truskawkami 5. Kolacja z rodziną, [...]

Wrzucam małe podsumowanie 2tyg zmiany żywienia. Tłuszcze: przyciąłem do max 70g na dzień. Węgle: DT- 400g+, DNT- około 200-250g Białko: Również przyciąłem do 130-140g na dzień (licząc ze wszystkiego) Warzyw nie wliczam do bilansu, nawet ich nie zapisuje. Wnioski: Odczuwam wyraźny wzrost siły i poprawy samopoczucia w ciągu dnia, również mam opinie [...]

Teraz to jeszcze bajka. Problem zaczyna się bliżej sezonu startowego. Zawsze sobie mówię "nie odpuszczę siłowni w tym roku", a następnie Szanowny Trener rozpisuje takie jednostki na rowerze, że wiem, że ich wykonanie będzie... trudne. A jak mam w głowie, że jeszcze pójdę dzień wcześniej na siłkę i bardziej zmęczę nogi... Finalnie zamiast siłowni [...]

https://i.imgur.com/tSSlp7i.png Pobudka o 6. O 6.30 już w pracy, i jak to na poniedziałku masa roboty, zarówno tej prywatnej jak i firmowej.. Musiałem wcześniej pójść bo Żonka potrzebowała auto na popołudnie. Więc po pracy do domu po Natalię i na siłownię. Powrót z siłowni busem i około 17 byłem w domu. Pokręciłem się trochę, porolowałem, jeszcze [...]

https://i.imgur.com/C8JqckS.png Kolejna noc zaliczona do udanych. Pobudka przed 7.00. Na 7 już w robocie. Zleciało, dziś godzinę wcześniej wyszedłem bo musiałem jeszcze do trenera pojechać po trenażer rolkowy. Po powrocie do domu trening, po treningu posiłek, strzyżenie łba i rozciąganie/rolowanie. Teraz kolacja i czill ;-) [...]

Właśnie stestuje. Bo wczesniej leciało ISO ENERGY z sfd, teraz już nawet tego nie ma, chyba rok to jadłem ;-) Ja nie z tych co ładują cukier do bidonu nawet jak idą na spacer z psem.. Zmieniony przez - Dampaz w dniu 2020-07-23 14:44:16

https://i.imgur.com/Lt492Zp.png Pobudka o 6.40. W pracy ogarnianie już na okres urlopu. Wole to wcześniej zrobić i poplanować żeby w przyszłym tygodniu nie mieć aż takiego ciśnienia. Niestety w mojej pracy jak ja nie przygotuje tego do przodu nikt za mnie nie zrobi. Powrót do domu, trochę ogarniania i wyścig zwift. Potem posiłek, trochę prac [...]

https://i.imgur.com/G2u83jX.png Pobudka o 6. Plan był na plenerek dziś na rowerze, więc wcześniej do roboty aby zdążyć przed nocą. W pracy już lżej, ale cały czas sporo obowiązków. Niestety po pracy nadal mokro, więc zakręciłem chomika. Posiłek, parę spraw domowych i konsultacja z klientem. Teraz już czill i czekanie aż Żonka wróci do domu. [...]

https://i.imgur.com/bzyCfRN.png Pobudka 0 6.. %-) Pomyślałem że jak rano pójdę na siłkę to będzie pusto no i wcześniej zaczniemy malowanie sypialni.. O 9.30 byłem już w domu, zjadłem potreningowy i malowanie. Do 17 wyszło całej roboty. Ja jeszcze kończyłem malować, a Żonka skoczyła na zakupy. Potem wspólne ostatnie poprawki. Dziś wieczór na [...]

https://i.imgur.com/TkE7WuZ.png Pobudka o 6.20. Nawet się wyspałem. Poniedziałek to multum pracy, jak to zwykle. Po pracy na rowerek (wcześniej udało się wyjść :-D) Teraz jem potreningowy i zaraz jeszcze przycisnę robotę :-) https://i.imgur.com/TDeOPr0.png 1-3. Wołowina w sosie z pieczarkami, ryżem, kaszą i brukselką. 4. Placek [...]

Dramat że ludzie umierają. Z tym dramatyzowaniem nie ma co przesadzać. Ludzie wcześniej umierali, umierają teraz i umierać będą. Trochę to przyspieszyło ostatnimi czasy ale pozytywów należy szukać w tym że umierają w przeważającej większości jednostki słabsze. Jeszcze parę latek i zrobi się zdecydowanie luźniej ;-) Zmieniony przez - _Szajba_ w [...]

https://i.imgur.com/k3pIIkG.png Pobudka o 6. Do roboty. Od rana zapierdziel, szczególnie że dziś potrzebowałem wcześniej wyjść aby parę rzeczy porobić. O 11 się zmyłem, serwis bajka (wymiana klamki, opon i takie tam). Teraz przerwa na posiłek i grzebanie w aucie…. Wolny dzień.. https://i.imgur.com/TDeOPr0.png 1-3. Wołowina w sosie z warzywami [...]

https://i.imgur.com/ExudhWS.png Pobudka po 7. Ale ładnie spałem od 21.30. :-) Do pracy, wyrwałem się wcześniej. Do kumpla po zapasową lampkę i już w drogę do Tomyśla gdzie nocuje. Na miejsce byłem 2h temu. Teraz zjadłem, skoczę na spacer do sklepu i będę obmyślał. Stąd (hotel) mam 20km do startu, start 14.45, pokój zdać muszę o 12.00 więc mam [...]

Aaaa... Jutro leci na FB, Wam rzucam wcześniej. https://i.imgur.com/3wGcwfG.jpg Podsumowanie sezonu 2021 Moje podsumowanie. Trochę inaczej napisane, raczej to taka mała spowiedź, mocno emocjonalna. Piszę trochę artykułów, dostaje feedback, że widać że są szczere. Inaczej tym razem zrobić nie mogłem. W zasadzie to nie tyle podsumowanie co [...]

Pierwsza seria ma być ok 50% Twojej wagi. Druga 70-90%. Jeśli mają być 3 serie - co raczej bym na razie zostawił w spokoju - to 1. ok 50%, 2. 65-75%, 3. 80-90%. To co rozpisałaś nie pasuje do niczego. Co do makro - to być może właśnie jesteś mniej więcej na swoim bilansie zerowym. Zmieniony przez - nightingal w dniu 2018-05-22 08:03:52 Zmieniony [...]

08.01.2019r. Dopiero się zorientowałam, że niedawno minął rok odkąd założyłam dziennik :-D Trening wyszedł mega, stwierdzam, że jak na razie najlepszy trening od powrotu po przerwie :-) Była moc, była siła, po wszystkich ćwiczeniach czułam niedosyt, ale to dobrze ;-) Plan treningowy chyba mam genialnie ułożony dla mnie, bo w każdej sesji [...]

ehh dziewczyny teraz mamy takie czasy, że dj'a, fotografa, makijażystkę, dekoratorkę/kwiaciarkę trzeba rezerwować 1,5roku wcześniej - gdyby nie to to bym była średnio zainteresowana weselem w tej chwili, ale wyjścia nie mam, więc zarezerwowałam co trzeba i mam luz :-D

[...] nigdy nie ruszylam. Ale smaki sie zmieniaja ;-) Tylko zeby ktos mi zrobil :P Nene biedna :-( zycie bez jajek jest... ciezkie :P ja juz na szczescie do nich wrocilam, nie w takich ilosiach jak wczesniej- po kilka dziennie, ale po jednym, albo z przerwami i jest ok. Za to teraz na tapecie kosmetyki mineralne, pierwsze wrazenia bardzo pozytywne :-)

15.09.2018r. DT - Tydzień 5 Trening C 1. Podciąganie na drążku chwyt neutralny max/max/max/max neutralny 5/4/4/- nachwyt 4/3/-/- nachwyt 4/4/4/3 nachwyt 5/4/3/3 nachwyt 4/4/3/3 wracam do chwytu neutralnego, bo jakoś średnio mi zależy już na podciąganiu. Neutralny jest ok. 2. Wyciskanie sztangi leżąc 9/7/5/5/5/7+/9+ 11x25kg/ 9x30kg/ 7x35kg/ [...]